a jak zdjęcia?
zgadzam się, ale jestem ciekaw jak oceniasz zdjęcia. Jak dla mnie (przynajmniej w pierwszych minutach) styl ten był bardzo denerwujący. Trudno się dostosować, jeśli ktoś nie stosuje prawie wcale zoom'u

obraz..
.....mnie także to denerwuje..i jakoś nie mogę się przyzwyczaić ale trzeba próbowac nowych rzeczy,prawda..uff..niepodobne to do innych filmów..

jasne
trzeba próbować nowych rzeczy jednak one nie zawsze sie sprawdzają. Jest to chyba jeden z pierwszych filmów, który widziałem kręcony w tak chcarakterystyczny sposób. Więcej takich produkcji raczej nie widziałem, więc może sie nie przyjęło.

komedia? gdzie to jest w ogóle komedią? śmiałem się tylko na występie ojca Pierre'a, przy żarcie o Jarrym Springerze i potem o zakonnicach.