W zwiastunie Selene mówi "Wszyscy, których kochałam - zostali zabici". W międzyczasie urywki z Michaelem. Jak dla mnie jest oczywiste, że Michaela nie zobaczymy.
Szkoda ,że aktor zostanie zastąpiony innym . Film zapowiada się dobrze. 3 i 4 część niezbyt mi się podobały.
Wpisz na stronie głównej google underworld blood wars Trent Garrett.Są tam wiadomości.Mnie z góry ukazała się pierwsza to była z 13 09.2016 .Scott Speedman Will Be Replaced As Michael Corvin By Trent Garrett.Zdanie ci jedno wkleiłem co pisze w niej na google w wyszukiwarce.Wykreuje hybrydę Michaaela.
na imdb w obsadzie jest hybryda Michael, na filmwebie ktoś zrobił kontrybucje i dodał Garretta do obsady, ale czeka to jeszcze na zaakceptowanie
Gdzie jest o tym mowa? Z tego co mi wiadomo - w Przebudzeniu Selene przestrzeliła "trumnę" w której był ulokowany jako Obiekt 3, po jej powrocie już go nie było. Chyba że ja coś ominęłam?
w "Underworld Wojny Krwi" Selene przypadkowo dowiaduje się ze wspomniueń (krwi) jednego z wilkołaków, że Michaea zabili żeby mieć jego krew
sory że moge wydać sie niekulturalny czy cośtam ok? ale ja rozumiem że przez przypadek można było się na naćiąć na te filmy w telewizji czy gdzieśtam indziej ,poprostu nie wiedziałem że do tego "cudu 10 muzy" można przywiązać sie aż tak żeby zapamiętać fabułe a co dopiero bohaterów,oczywiście bez urazy,poprostu zaskoczyło mnie to i postanowiłem napisać,normalnie tego nie robie
ale jak już tak naprawde naprawde nie wiesz co oglądać,to jak chcesz odpisz ,postaram sie pomóc tam zawsze jakiś tytuł mam w zanadrzu,pozdrawiam nie miałem złych intencji
A nie uważasz że każdy ma swój gust? A o gustach podobno się nie dyskutuje ;). Ja uwielbiam całą serię underworld'a i właśnie wróciłam z kina z najnowszej części. Z chęcią wracam do tej serii co pewien czas. Tobie może się nie podobać innym z kolei się podoba. Jedni wolą np komedie romantyczne inni filmy akcji. Jeśli uważasz ten film za niezbyt ciekawy to po prostu go nie oglądaj.
Też wróciła, z kina i film spełnił moje oczekiwania, jestem ciekawe co będzie dalej :-)
Film mi się podobał ale czuję pewien niedosyt, żałuje że sprawę Michaela i Eve zrzucili na margines.
Nie polecam wersji 3D- brak efektów ;)
po prostu czegoś innego bym oczekiwał po 3d, ale to moje osobiste zdanie, niczym nie poparte wiec sie tym nie kieruj, ani nie szukaj jakiegoś głębszego sensu i tyle ;)
ok, po prostu wyrażenie " jeszcze" sugerowało, że gdzieś tam na odległym zachodzie widzowie maja dostęp do bardziej wyrafinowanego obrazu 3d, a tak nie jest, wszystkich widzów generalnie walą w trąbę konwertując standardowy obraz. Żeby poczuć moc 3d to albo imax i filmy z głębin albo animacja typu Żólwik Sammy :D
Zgadzam się z tobą sylw17_filmweb każdy ma swój gust ja też uwielbiam każda część underworld wszystkie kilka razy obejrzałem polecam ale no każdy ma swój gust swoje wymagania
Nie zgodzę się z pierwszą częścią Twojej wypowiedzi. Dla mnie najlepsze są 3 pierwsze części. Co do drugiej części wypowiedzi faktycznie dobra kontynuacja, a na pewno o niebo lepsza niż 4 część, która dla mnie była lekkim niewypałem. Czekam teraz na kolejny rozwój wydarzeń i rozwinięcie kwestii kto poza Selene i Dawid został 3 ze starszyzny bo jakoś nie było to dokładnie pokazane w końcówce - wydawało się że trzecią zostanie Lena, ale koniec końców nie wypiła krwi. Ciekawe jak to zostanie potraktowane w kolejnej części o ile takowa będzie. Co do postacie Michaela'a to może i dobrze, że zakończyli jego wątek. Wiem,że od niego wszystko się zaczeło, ale jakoś ta postać do mnie nie przemawiała.
Michael nie żyje, przykre to jest, bo lubiłem tą postać, ale lepiej tak jeśli miałby jakiś inny aktor go zagrać.
Ta cała "akcja" z Michaelem to najgorsze co przytrafiło się serii Underworld. A przecież można było załatwić to inaczej. Selene już po pokonaniu Mariusa, mogła dowiedzieć się, iż jej ukochany żyje i jest przetrzymywany gdzieś w zapomnianych lochach, w celu upuszczania jego krwi. Wszak był niezwykle cennym bohaterem dla całego uniwersum wampirów i lykanów, a tak został potraktowany jak zwykła "świnia w rzeźni". Zaś tuż po wejściu w skład starszyzny, nasza protagonistka powinna opuścić swoich sojuszników i udać się w swoją własną podróż (już poza filmem), oczywiście bez Davida, i dać mu jasno do zrozumienia, iż zależy jej tylko na Majkelu i swojej rodzinie. A szlachetnie urodzony David i tak by nic by nie stracił, ponieważ twórcy dosyć przytomnie zostawili sobie furtkę w postaci jasnowłosej kapłanki z północy. To byłaby dobra i uczciwa próba połączenia przetrzebionych wampirzych klanów. Natomiast głównej bohaterce oddano by sprawiedliwość, łącząc ją ze swoją rodziną, i the end.