Film napędzany absurdami ...
Tak jak pościgi gdzie byli motocykliści na pasie startowym ?? Znikli ?? a potem nagle się
pojawili ? dziwne ...
I jakim cudem gościu przetopił sztabki złota w parę godzin , wykonał z nich samochód ;d no
szok ... cyrk na kółkach ... wiem że właśnie o to chodzi że film ma być śmieszny no ale to
kpiny sa totalne ... a do tego wstawki ze śpiewaniem . Zresztą bollywudzkie filmy tak mają
no . No ale cóż ... średnio sympatyczny film ... dla mnie .... no niech zna łaskę Pana 5na 10