Dziwię się że nie można zrobić porządku na świecie aby nie dochodziło do takich wydarzeń,wszyscy mamy prawo do spokojnego życia.
Jeśli ktoś czytał, to zapraszam do zapoznania się z moją recenzją. :) Pozdrawiam.
Przyznam się od razu na początku, że po „Pana Pipa” sięgnęłam tylko dlatego, że jeden z moich ulubionych aktorów zagrał w ekranizacji tej powieści. Pomyślałam, przeczytam przed obejrzeniem filmu. Tak wypada. Zachęcała również okładka i...
Nie można go nigdzie dostać. Nikt go nie widział. Był puszczony na jakimś festiwalu w Pcimiu
Dolnym, albo nie wiadomo gdzie i od tego czasu nic. Nie ma w kinie. Nie ma na DVD. Być może jest
na torrentach, ale prawdopodobnie torrenty z tym filmem to tylko jakieś śmieci.
Pomijając fabułe film opowiada o ludziach żyjących na krańcu świata- i nawet tylko dlatego wart go
oglądnąć
Oceniam go na 8 ze względu na atmosferę , grę aktorską zarówno Hugh Lauriego jak i " tambylców ", absolutnie się tego nie spodziewałem że naturszczycy będą w filmie nie tylko tłem , ale również równorzędnymi aktorami . Opowiada o wydarzeniach o których nie mamy bladego pojęcia , te wyspy to w sumie kropki na...
Pierwsza część, spokojna, klimatem przypomina trochę "Whale Rider", ale nie dorasta do tamtego filmu, jest momentami nudna. Mam wrażenie, że Hugh Laurie, rzucony na Papuę-Nową Gwineę, nie czuł się tam swobodnie, a dodatkowo pozbawiony swojego uroczego sarkazmu, którego w tej roli dla niego nie przewidziano, specjalnie...
więcejJak myślicie będzie nominacja do Oscara dla HughLauriego? Ja myślę że tak ale mam nadzieję że
Tom Hanks wygra za Captain Phillips'a
Dla mnie film ten dzieli się na dwie równe części. Pierwsza raczej smętna, mało się dzieje (jak na film wojenny). Przyznam szczerze, że już po tej umownej pierwszej części, gotów byłem ocenić ten film jako średni (w najlepszym wypadku). Druga część zupełnie przewartościowuje ocenę tego filmu. W tej części mamy...
Hugh Laurie- hooreyy! ....w dramacie wojennym- Hoorey ! ...na terenach oceanii- :> . Może być super, jedynie reżyser mnie nie pokoi... shrek i narnia ? LASKA, PROSZE, HELOŁ
Ten fil do mnie nie "przemówił". Po 40 minutach odpadłem. Chyba nie lubię takich klimatów. Dla mnie kicha.....
Film wywołujący gniew, współczucie i nadzieje. Czarny Ląd jednak to haos, nędza, okrócieństwo i wyjątki, ktore potwierdzają najgorsze prawdy o braku przyszłości dla tego kontynentu. Sam obraz emocjonalny bardzo.