kadry są bardzo malownicze. Przyroda, ludzie, włosy ... obrazowo to majstersztyk.
Zgadzam się całkowicie. Film posiada swój klimat i to jest ważne, fabuła też niczego sobie, ogólnie bardzo dobry film ;)
Też zwróciłem uwagę na to, że reżyserka kładzie nacisk na ujęcia w których przedstawiane są włosy.. ciekawe ;)
o tak, piękne kolory, i było sporo ujęć z kolorem rudy brąz i turkusowym błękitem. Włosy przepiękne kolorystycznie, sama twarz Ginger niezwykle piękna :-) ten kolor cery, marzenie :-)