"'Focus' oparty jest na starej zasadzie prawiącej, iż trzymający w napięciu film winien zaskakiwać (...) aż do samiusieńkiego końca. W związku z powyższym sytuacja bohaterów zmienia się niczym w kalejdoskopie, fabuła wyciąga zaś kolejne brudy z przeszłości wraz z rozwojem opowieści (...). Opisywany [tytuł] ma największe szanse spodobać się widzowi, który weźmie poprawkę na ciągły element zaskoczenia i nie potraktuje całej historii zbyt serio (...). Podczas seansu należy wrzucić na przysłowiowy luz, by cieszyć się zakręconą jak paczka makaronu [opowiastką] podaną w wizualnie atrakcyjnym opakowaniu."
więcej