Oglądałam ten film z przyjacielem Litwinem. Gdy Adasia przyszedł sąsiad i odpowiedział na pytanie
- skąd Litwini wracają?
- z wycieczki
I tu pojawiło się pytanie mojego Litwina dlaczego tak i co to w ogóle ma
Znaczyć. Macie jakieś pomysły?
Właściwie sama zaczełam się zastanawiać dlaczego wracają z wycieczki
Witam. Pamiętam, że znalazłem kiedyś ten film w wersji 720p lub 1080p.. Nie był całością, ale pocięty był na 5 części po 20 +/- minut. Wie ktoś może gdzie to znajdę ;)?
Film jest na poziomie pijaka spod baru. Nie rozumiem co smiesznego jest w przeklenstwach i w ogłupianiu ludzi. Kondrat poprostu sie osmieszyl, przyklad tego co ludzie zrobia dla pieniedzy.
JAk w temacie.W scenie w toalecie pokazane jest jak bohater podciera się kolosalną ilością papieru .A potem mówi że boli go kiedy musi dodatki do gazet wyrzucać bo widzi padające lasy .
Kiedyś Dzień Świra mnie bardzo śmieszył. Teraz wywołuję tylko uczucie zażenowania. Główny bohater, używa "Kur*a", jak przecinka. Teraz bardziej cenię, takie filmy jak "Nie ma róży bez ognia", "Komedia Małżeńska", "Miś" "Brunet wieczorną porą". Nie rozumiem, jak zwykłe przekleństwa mogą śmieszyć. Wystarczy przeklnąć i z...
więcejbłąka się w swoich matręctwach, i nie może z nich wyjść. Komedia jest raczej tragikomedią. Autorom scenariusza można nawet wybaczyć wulgaryzmy, gdyż w pełni oddają one stan duchowy i psychiczny głównego bohatera
Jak dla mnie to ten film z komedią nie ma nic wspólnego. Zaśmiałem się może dwa razy, i to gorzko. Cholernie smutny
film. Może jestem miękki, ale bliski byłem przy nim parokrotnie płaczu. Młody jestem, a rozumiem ten film jak cholera.
Nie wiem czy to dobrze świadczy o moich dotychczasowym życiu...
Zabawmy się w ocenianie aktorów, kilku wybranych :
Marek Kondrat ( Adaś ) 10/10
Jadwiga Traczykówna ( Mamusia ) 8/10
Andrzej Grabowski ( Rączka) 9/10
Michał Koterski ( Sylwunio ) 5/10
Aleksander Bednarz ( Ciota z dołu ) 9/10
Joanna Sienkiewicz...
Nie rozumiem ludzi, którzy nie rozumieją tego filmu. To naprawdę niebywale w jak perfekcyjnej iluzji niektórzy potrafią żyć. Moje kondolencje i wyrazy współczucia. Zmień kanał na Hanna Montana (czy ktoś słyszy tę cudowną muzykę?) tak to ona ;P
w tle. Całkowicie identyfikuje sie z postacią Adasia Miałczyńskiego( dziwne natręctwa kompulsje, kupa leków). No cóz jestem typowym przykładem neurotyka. Tym co mają się podobnie do mnie i Adasia polecam książkę Karen Horney- neurotyczna osobowość naszych czasów
Dom Adasia to prawdopodobnie dzielnica Ursynów.
Mi chodzi o ulicę gdy maszeruje on wraz z synem i dyskutują o tym, że "on się nigdy nie ożeni" oraz "nigdy nie będzie miał dzieci" czy o napisaniu etiudy rewolucyjnej Chopina dla "jakieś dupy"-czy to nie jest ulica Grójecka? Ciekawi mnie to.
Podczas seansu nieodparcie nasuwał mi się film, jak później mnie oświeciło, również Marka Koterskiego - Życie wewnętrzne. Film z 1986r. a więc z nieco innej już epoki.
Dzień świra wydał mi się więc jakimś rodzajem autoplagiatu.
Byłem poirytowany z powodu skojarzeń co rusz. Życie wewnętrzne znacznie lepiej oceniłem,...
Film dobry. Jest z czego się pośmiać, choć pod koniec filmu scen do śmiechu nie ma to nie będę narzekał bo to nie jest typowa komedia. Tylko komediodramat. Marek Kondrat dobrze zagrał głównego bohatera dobrze że nie obsadzili jednak Pazury. 7/10.
zespół obsesyjno - kompulsywny, jest pesymistą i ma ogromnego pecha. mam podobną osobowość do głównego bohatera, też mam natręctwa ( nie wiecie jakie to cholernie uciążliwe) i czuje sie dokładnie tak jak adaś
,film choć nakręcony komicznie ukazuje różne fobie społeczne natręctwa z którymi każdy z nas musi na co dzień im sprostać.każdy ma swój dzień świra