bo polskiego chłamu nie zniosę. Ten film to totalne nieporozumienie. Niby nareszcie prawdziwa, polska komedia? Coś im się chyba pomyliło.
Aż się nie chce wierzyć, że jedni z najlepszych obecnie aktorów... zgodzili się zagrać w tak głupim filmie. Przecież najpierw czytają scenariusz filmu, zanim decydują się na wystąpienie w nim... Po prostu porażka...
Wytrzymałem może 30 minut.
Lubię czasem oglądnąć coś odmóżdżającego z humorem niskich lotów, ale ten film był totalnie mega kiepski.
Dla mnie to był zlepek nie związanych ze sobą gagów, jakiejś fabuły nie zauważyłem a większość gagów to dowcipy zerżnięte z internetu i to takie z siwą brodą.
Do obejrzenia zachęciło mnie Last Minute tego samego reżysera, które było całkiem fajną komedią. Ciacho było przeciętne, nie było jakoś bardzo zabawne, ale też nie było przykre. Film do obejrzenia, ale nic specjalnego.
Gniot jakich wiele, ale tu próba zrobienia wiatraka z widza, a wyszło jak nieudana praca na zaliczenie wydziału reżyserki... za co dałbym 1. Za niektóre role dałem 3.
Trzeba włożyć trochę wysiłku, żeby przez taki kibel przebrnąć, a na trzezwo to chyba niemożliwe, jednak można. Tylko co za niedorobiony kretyn był w tym czymś odpowiedzialny za zdjęcia? Czasami to po prostu brak slow.
Jaki tytuł ma piosenka w monecie gdy Karolek majstruje przy automacie na kawę?? :D tu jest link :P. https://m.youtube.com/watch?v=sX0VfWLW12M
pal licho fabułę. Aktorzy robili w tym filmie idiotów nie tylko z siebie (zwłaszcza Małaszyński) ale i z widzów, którzy wydali, niekiedy ciężko, zarobione pieniądze by to obejrzeć w kinie. Tak jak kiedyś Polacy nie umieli robić dobrych filmów poza komediami tak teraz wychodzi im (prawie) wszystko oprócz komedii.
Jadąc busem byłem katowany tym filmem przez kierowcę, który puścił go na DVD - najgorsza
podróż w moim życiu.
polski film, który ma naśladować amerykańskie poczucie humoru, naśladować amerykańskie filmy.
Wyszło taki coś, że czułem się zażenowany, że to oglądam
w filmie nie ma ani jednej śmiesznej sceny, a aktorstwo jest do dupy, scenariusz to gówno,
a film miejscami wygląda jak dzieło amatorów
nakręcono mnóstwo złych i głupich filmów, ale ten zdecydowanie zasługuje na złoty medal w tej kategorii. brakuje tu skali, żeby ocenić to gówno. nie ma tu ani jednej sensownej lub śmiesznej sceny (no dobra, jest jedna - z tym biednym kononowiczem). trudno uwierzyć, że są producenci, którzy wydają swoje pieniądze na coś...
więcejWytrzymalem tylko 30 m , wystarczy zeby stwierdzic ze to ch.d. i kamieni kupa.PS. ciekawe ze zawsze jak pojawia sie w filmie karolak wychodzi wielkie g.